czwartek, 24 marca 2011

Mroczne sekrety

Jakiś czas temu Agnieszka - Fejferek zaprosiła mnie do zabawy, w której zdradza się kilka sekretów o sobie. No to gotowi? Zapinamy pasy i jazda.
1. W dzieciństwie marzyłam, żeby mój tata był kierowcą autobusu miejskiego albo trolejbusa. A to wszystko po to, żebym mogła sobie przychodzić te autobusy sprzątać na zajezdni. Tak wiem... Freud miał by tu wiele do powiedzenia.
2. To może już wiecie ale jestem zagorzałą miłośniczką komedii romantycznych i wszelkiego rodzaju sag. Wiem, że to książki o wątpliwych walorach literackich ale cóż poradzić. Taka potrzeba serca.
3. Uwielbiam gry, a najbardziej planszówki. Nie pogardzę również Sing Starem (tak, tak, mam głos jak anioł ;) ). Szkoda, ze tak rzadko mam okazję posiedzieć cały dzień nad jakąś planszą i ograć wszystkich przyjaciół.
4. To, że jestem uzależniona od słodyczy widać bo zapasowych kołach na moich boczkach. W związku z tym całe życie jestem na diecie ;)
5. Lubię gotować i piec.
6. Prawdziwe wakacje w moim wydaniu wymagają palm i rozległej, piaszczystej plaży. 
7. W związku z powyższym sekretem chciałabym mieszkać gdzieś na południu Europy, w domu z własną plażą. Chociaż kąpać w morzu się nie lubię, ale piasek przez palce mogę przesypywać godzinami.
8. Jak już przy kąpielach morskich jesteśmy to zdradzę, ze jedynym sportem jaki lubię czynnie uprawiać jest pływanie. Ale tylko w basenach. Zbiorniki o nieznanym podłożu i bogatym życiu napawają mnie obrzydzeniem.
9. I na koniec zdradzę Wam, że jestem ogromnym fanem lunaparków i ekstremalnych przejażdżek. Ciężko u mnie wywołać sensacje żołądkowe więc żadna kolejka górska mi nie straszna :)

To by było na tyle. Ciekawa jestem ilu rzeczy się po mnie nie spodziewaliście :) o ile byście mnie posądzali.