czwartek, 6 stycznia 2011

Fotorelacja świąteczna

W końcu zebrałam się w sobie, przejrzałam foty (za wiele ich nie ma bo wszyscy wpadli w ferwor prezentowy) i przybyłam napisać posta. Wigilia nasza zaczęła się troszkę przed pierwszą gwiazdką, bo Zuza i dzidzi nie mogły się już doczekać Mikołaja. Zwłaszcza, że Gwiazdka potęgowała emocje dorzucając co chwilę w tajemniczy sposób prezenty pod choinkę. Mikołaj prezentował się zacnie a swoje przybycie obwieścił bimbającym dzwonkiem do drzwi. Przywitała go Zuzia z wypiekami na twarzy a dzidzi trzymało się lekko z tyłu mając z pogotowiu matczyną spódnicę (spodnie gwoli ścisłości). Widząc Mikołaja szybko orzekło, że to PAN KOJAŁ. 
Tutaj wielkie entre:

Image Hosted by ImageShack.us

Mikołaj został zaprowadzony do pokoju gościnnego i usadzony w wygodnym fotelu tuż obok prezentów. Bo trzeba Ci wiedzieć Drogi Czytelniku, ze Mikołaja w tym roku również dosięgnął kryzys i nie stać go było na wór. Poprosił więc Gwiazdki z nieba, żeby w magiczny sposób popodrzucały dzieciom prezenty pod choinki. Nie stać go było też na porządne buty.....

Image Hosted by ImageShack.us

Ale od czego ma się dwie grzeczne pomocnice, które wyciągają prezenty spod choinki i podają styranemu Mikołajowi? (No dobra. Jedna była grzeczna a druga postanowiła nie czekać aż słaby wzrok Mikołaja odczyta bilecik i poradziła sobie sama).

Image Hosted by ImageShack.us

Tyle było pudeł i pudełeczek, że do rozpakowywania zaangażowano również MAMUSIU, która dogorywała na kanapie.

Image Hosted by ImageShack.us

A tymczasem Mikołaj rozdawał i rozdawał.

Image Hosted by ImageShack.us

Papiery darły się jak szalone.

Image Hosted by ImageShack.us

I wyłaniały się spod nich najróżniejsze cuda - jak łyżworolki.

Image Hosted by ImageShack.us

Tymczasem młodszy pomocnik nadal działał na własną rękę.

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

I przynosił do MAMUSIU coraz to nowe zdobycze, które były w locie rozszarpywane na strzępy ;)

Image Hosted by ImageShack.us

Później należało sprawdzić czy aby Zuzia nie dostała czegoś atrakcyjniejszego.

Image Hosted by ImageShack.us

Ostatecznie i Mikołaj nie wytrzymał i przyłączył się do ogólnego szału. Zeszedł z fotela do nas maluczkich i buszował w paczkach. może liczył, ze i dla niego jakaś Gwiazdka coś podrzuciła??

Image Hosted by ImageShack.us

Niestety. Mikołaj nie był chyba zbyt grzeczny bo nic się nie znalazło. Ale Zuzia - dobra gospodyni, miała dla swojego gościa przygotowany drobny poczęstunek. Piwo (bo to przecież chłop jest) i pierniczki.

Image Hosted by ImageShack.us

Mikołaj przekąsił co nieco i od razu się rozchmurzył. Była nawet minuta dla fotoreporterów.

Image Hosted by ImageShack.us

A na koniec pamiątkowe zdjęcie ze swoimi małymi pomocnikami.

Image Hosted by ImageShack.us

A wszystko to działo się ku uciesze gawiedzi.

Image Hosted by ImageShack.us

Zaraz po tym jak Mikołaj poszedł, znalazł się dziadek Zbyszek. Ten to ma pecha. Zawsze idzie do ronda wyglądać Mikołaja i zawsze przegapia jego wizytę.

Brak komentarzy: