Dzisiaj krótko, bo spanko mnie łamie już. Chciałam napisać o jednym zdaniu, które wynikło w rozmowie z moim mężem o jego zdjęciach makro. Fotografował wczoraj liście kwiatów z kroplami wody, później oglądaliśmy je na komputerze w powiększeniu. Mój mąż powiedział, że nawet krople rzucają cienie i bardzo mi się to spodobało, niekoniecznie jako opis makrofotografii :D Coś jak "efekt motyla".
Więc hasło na dziś:
Nawet krople wody rzucają cienie.
Dobranoc.
1 komentarz:
Piękne!!!!
Prześlij komentarz